Żeby być otwartym wobec kogokolwiek,…..
najpierw trzeba być głęboko uczciwym i jak najbardziej przejrzystym wobec… samego siebie. I jeśli zaczniemy to praktykować, przekonamy się….jakie to na początku bywa trudne. Na początku…..
A potem…potem zaczyna być fascynujące.
To obserwowanie gier, gierek, masek…Najpierw swoich, później innych i znów kolejnych warstw swoich… I w czasie tego procesu, tego oczyszczania, zauważamy, że stajemy się…samotni, że odpadają od nas dawni znajomi, przyjaciele a nawet niektórzy członkowie rodziny. Zaczynamy jednak doceniać powoli towarzystwo… samych siebie. Zaczynamy się ze sobą coraz lepiej czuć…
Ale tu tkwi kolejna pułapka.
Wolimy być sami ze sobą, niż zaryzykować relację. Możemy zacząć unikać bliskości, bo udawać już coraz mniej chcemy, a nawet potrafimy, a otwartość kojarzy nam się z opuszczaniem nas przez osoby dotychczas, bywało, bardzo bliskie. No i zaczyna się okres „świętej samotności” i „mnie nie zależy, dobrze mi ze sobą”.
Lecz serce woła, że chce się dzielić !!
Że chce dawać i brać i dawać…
Wtedy decydujemy się zaryzykować. I okazuje się nagle, że wiemy już, iż nawet jeśli ktoś nie uszanuje naszej otwartości, to albo „nie jest dla nas a my dla niego”, po prostu, tak przecież bywa”, albo ma jakiś nasz obraz, jakieś oczekiwania, chce wepchnąć nas w halucynowane przez siebie ramy, albo się tej otwartości boi, bo stajemy się dla niego lustrem. Nie boli nas to już jednak tak bardzo, bo nagle zauważamy, że ludzie uśmiechają się jakoś częściej do nas na ulicy, że MY uśmiechamy się do nich jeszcze częściej, bo nie zależy nam już tak na tym „co o nas pomyślą”, że…jednak wokół nas zaczynają pojawiać się inni, którzy wibrują podobnie.
A w końcu…w końcu pojawia się ktoś, kto nie ma wyobrażeń na nasz temat, tylko akceptuje i szanuje nas takimi jakimi jesteśmy.! A my z zachwytem akceptujemy i szanujemy jego Człowieczeństwo takim jakie jest. I wtedy wiemy już na pewno, że BYŁO WARTO !! ?
Jedna odpowiedź
„A w końcu…w końcu pojawia się ktoś, kto nie ma wyobrażeń na nasz temat, tylko akceptuje i szanuje nas takimi jakimi jesteśmy.! A my z zachwytem akceptujemy i szanujemy jego Człowieczeństwo takim jakie jest. I wtedy wiemy już na pewno, że BYŁO WARTO !! ” – dokładnie tak! Było warto! <3