Cisza tak wielka
Że słychać bezgłośne wybuchy supernowych
W oku cyklonu
Niezmącona przestrzeń nieba skłania do prawdziwego zachwytu
Każdy atom milczy jak zaklęty
Bezgłośnie tworząc najdelikatniejsze krajobrazy zieleni.
Jak na krawędzi nocy i dnia
Gdy jedni jeszcze śpią, a inni już się nie obudzą
Spotykasz się ze sobą
Bez zbędnych słów i porównań
Po prostu jesteś wszystkim i niczym jednocześnie.
Istniejesz w ciszy.